podstawowy ruchcapoeirze, pewien mądry
człowiek, LUIS STEVENS powiedział:"W
capoeira podstawą jest Ginga, nie potrafisz
Ginga, niepotrafisz kopać tyłków", ja się z
tym zgadzam. Ginga tonajbardziej
charakterystyczny element Capoeiry jako
sztuki walki,to on nadaje capoeirze
charakter tańca. Poza tym sprawia żecały
czas jesteś w ruchu, więc trudniej cię
trafić. Niestetynie mam rysuneczku
przedstawiającego ten element,
zamieszczamwięc tylko opis, jeśli ktoś nie
będzie mógł zasnąć bezzobaczenia Ginga,
krótką animację może znaleźć na stronieMarca
Heitlera (zobacz w LINKACH), a jak ktoś ma
Tekkena 3, tomoże poobserwować EDDY'ego. Ale
do rzeczy. Załatwiamy sobietroszkę wolnego
miejsca, najlepiej zdala od telewizorów
mebli ikrzeseł. Stajemy tak, żeby nasze
stopy były ułożonerównolegle wzdlędem
siebie, odległość między nimidobierzcie
sobie sami, tak aby wasza pozycja byla
stabilna. Terazuginamy lekko kolana. Ten
moment w Ginga nazywa się Paralelo.Teraz
uwaga. Przenosimy jedną z nóg (załóżmy
żelewą) do tyłu po łuku, prawa noga zostaje
w miejscu (na niejopiera się ciężar ciała).
Równocześnie z ruchem lewej nogiunosimy lewą
rękę na wysokość twarzy (stanowi ona
osłonęprzed ewentualnym ciosem), prawa ręka
natomiast wędruje dotyłu, na wysokość pasa.
Gdy lewa stopa jest już na miejscu(czyli z
tyłu, tak, żeby nie przekraczała osi
symetrii ciała, )
przenosimyna krótką chwilę ciężar ciała na
palce lewej stopy. Uwaga,nie odrywamy palców
prawej stopy, prawa stopa przylega
całąpowierzchnią do dywanu. Wracamy do
Paralelo i teraz to samorobimy z tylko, że z
prawą nogą.
QUEDA
DE RINS
- łokieć jednej ręki podpieramy na biodrze i
na nim oparty jest prawie cały ciężar ciała.
Istnieje dużo wariacji queda de rins, nogi
moga być np. proste i rozłączone, albo
ugięte i złączone tak jak na obrazku.
NEGATIVA
- chyba najczęściej używana pozycja. Pupa
leży na pięcie jednej z nóg, druga noga jest
natomiast prawie wyprostowana, jej stopa
leży na dywanie zewnętrzna częścią.
Zachowanie rąk można zobaczyć na rysunku.
AU
- gwiazda, prawie taka, jaką każdy robił jak
był małym człowiekiem. W capoeirze zwraca
się uwagę na to żeby przez cały czas
obserwować przeciwnika. Czyli w trakcie
gwiazdy patrzymy nie na ręce ale przed
siebie. Istnieje wiele odmian au i wiele
możliwości wyjścia z gwiazdy, np można
zrobić gwiazdę z ugiętymi nogami i zejść do
negativy.
ROLE
- sposób poruszanie się w parterze. Można
zaczynać w negativie, bądź na stojaco z
ginga. Na rysunku widać szczegóły, pamiętamy
oczywiście o kontakcie wzrokowym z
przeciwnikiem.
MEIA
LUA DE COMPASSO
- jest jednym z podstawowych kopnięć w
capoeira. Kopiaca noga leży na ziemi do
czasu położenia rąk obok niej, powoduje to
naciągnięcie ścięgien, przez co kopnięcie
zyskuje większa siłę. Stopa wędruje po łuku
równolegle do ziemi. Kopniaka kończymy w
ginga, kopiaca noga wędruje do tyłu.
Pamiętamy o utrzymywaniu kontaktu
wzrokowego.
MEIA
LUA DE COMPASSO
- tak jak wyżej, z tym że podpieramy się
tylko jedna ręką, przez co ułożenie tułowia
jest inne. Wydaje mi się szybsze i
silniejsze od poprzednika.
MEIA
LUA DE SOLTA
meia lua de compasso, tylko że bez
podpierania, nogi cały czas trzymamy proste
ARMADA
- następne z elementarnych kopnięć w
capoeira. . Zaczynamy w Ginga. Obracamy się
szybko, tak by stać tyłem do przeciwnika,
jednocześnie staramy się stracić kontakt
wzrokowy na jak najkrótszy czas. Jeśli
chodzi o moment w którym podnosimy nogę, cóż
sam miałem z tym problemy. Wydaje mi się, że
każdy powinien to przetestować, generalnie,
noga powinna znajdować się w najwyższym
punkcie gdy stoimy przodem do przeciwnika.
Kopnięcie kończymy w Ginga, kopiąca noga
wędruje do tyłu.
BENCAO
- jedno z najprostszych kopnięć w capoeira.
Podnosimy kolano najwyżej jak damy radę,
teraz pracuja biodra, wypychamy je do przodu
tak daleko jak się da. Zakcentowujemy palce
do gury i kopiemy poduszkami znajdujacymi
się pod nimi prubując wbić się w brzuch
przeciwnika. Bencao fajnie wykonuje się z
ginga, w chiwili gdy jedna z nóg jest z
tyłu.
QUEIXADA
- przypomina troszkę armada, z tym, że nie
wykonujemy całego obrotu, Wykrok robimy nogą
kopiącą. Dalej, podnosimy nogę obracajac
tułów, zakreślając jak największy łuk.
Kończymy prowadzac kopiacą nogę do tyłu, jak
w przypadku innych kopnięć.
MEIA
LUA DE FRENTE
-kopnięcie podobne, do queixady, różnica,
jest oczywiście fundamentalna. Tutaj
kopnięcie prowadzimy w odwrotnym kierunku
niż w queixadzie. To tak jakbyś puścił film
z queixadą od końca.
CHAPA
- kopnięcie boczne, wymaga od
wykonującego znacznego rozciągnięcia, z
drugiej strony, jak chcesz kopać chape po
kolanach albo kostkach, to możesz nie być
rozciągnięty. Podnosimy kolano, następnie
prostujemy noge kierując pięte w kierunku
celu po linii prostej, jak pewnie widać jest
to kopnięcie punktowe, coś jak bencao,
tylko, że z boku.
MARTELO
- kopnięcie zamachowe, można zaczać np z
ginga (jak na obrazku) . Stojąc z jedną nogą
z tyłu wykonujemy pół obrotu, jednocześnie
podnosząc najpierw, potem całą resztę
kopiącej nogi, po osiągnięciu celu stopa
wraca tą sama droga do pozycji wyjściowej.
RASTEIRA
- podcięcie, może być wykonywane z ginga,
lub np. z negativy, jedną ręką podpieramy
się druga osłania czache, przed
niespodziewanym atakiem :). Noga którą
"kopiemy" zatacza szeroki łuk. Jest to
kontratak, przeciw innym kopnięciom. Tak
więc w momencie odpalenia przez nas rasteiry
przeciwnik ma tylko jeden punkt podparcia.
Co ciekawe wykonując rasteirę nie próbujemy
przeciwnika zbić z nóg, staramy się zahaczyć
nogą o noge przeciwnika jak się to uda, to
ciągniemy , przeciwnik zalicza glebe, jak
nie, cóż, przynajmniej fajnie wyglądało.
AU GIRATORIA
-, fajnie wygląda, a do tego nie jest zbyt
trudne do nauczenia. Rysnunek może tego nie
pokazuje, ale wygodnie zacząć to jak meia
lue, z tym że gdy noga będzie najwyżej wybić
się podporowa noga. Moment obrotowy
powininen być wystarczający do wykonania
całego obrotu. Dłoń pozostaje nieruchoma, a
obrót odbywa się w nagdarstku i łokciach.
Oczywiście w odpowiednim momencie należy
zmienić ręce nie chcemy przecież skręcić
sobie ręki w stawie łokciowym albo w
nagdarstku. Moment zmiany ręki, no cóż.
AU
BATIDO
(znane również jako au malandro)- Wygląda
bardzo efektownie, . Zaczynasz jak gwiazdę z
tym, że kładziesz tylko jedna rękę, a do
tego dalej niż przy zwykłej AU, to sprawia,
że tułów układa się hmm, równolegle do
podłoża. Wybijamy się nogami. Teraz ważny
moment. Należy przekręcić nieco (nie za dużo
bo będzie kaszanka) biodra, tak, żeby plecy
znajdowały się na dole, natomiast brzuch z
pępkiem na górze. Jest to niezbędne inaczej
nie będziesz w stanie przyciągnąć kolana
kopiącej nogi do klatki piersiowej. Wracamy
tą samą drogą.
AU
BATIDO DUPLA
- wydaje mi się, że robić to należy jak to
pierwsze, tylko że przy większym skręcie
bioder i silniejszym odbiciu. .
AU SEM MAO
-, gwiazda bez rąk. Nie staraj się od
początku robić au sem mao pionowo (nogi i
tułów), zacznij robić mniej więcej
równolegle do ziemi, przy małym wybiciu, jak
zaczniesz powoli łapać może zwiększać kąt i
siłę wybicia.
MEIA
LUA REVERSAO
- zaczynasz jak meia lua de compasso, ale
robisz o wiele większy zamach. Kopiąca noga
nie wraca na ziemię, a przelatuje góra. Siła
zamachu powoduje że noga podporowa odrywa
się od ziemi i leci za kopiącą. Lądujemy na
nodze kopiącej. Ta technika wymaga wiele
ćwiczeń.
S-DOBRADO
- zamaszyste i silne podcięcie, wykonywane z
zewnatrz do wewnątrz. Wykonuje się je
schodząc nisko na jednej nodze, równoczesnie
robiąc szeroki zamach drugą. Daje to bardzo
dużą siłę, a równocześnie powoduje, że
zostajesz wybity do góry stojąc na jednej
ręce. Oczywiscie nie stoisz jak pionek,
tylko wykorzystując dynamikę całego elementu
możesz wykonać atak, czy jakis widowiskowy
element gry. Możliwoąci zakończenia
S-Dobrado jest wiele, w tym przypadku jest
to coś na kształ macaco. S-Dobrado można też
wykonać z Negativa
MACACO
- kucając, opierasz się z tyłu jedną ręką o
podłoże, wypinasz biodra i wybijasz się jak
najwyżej, istnieje wiele wariacji na temat
macaco, możesz zatrzymać się w staniu na
rękach, badź też wykonać pół obrotu i
lądując tyłem, można również robić macaco na
jednej ręce. Ucząc się macaco wybijaj się na
początku bardziej w bok niż w górę, nie
będzie tak strasznie.
MACACO
LATERAL
- fiflak. Dobrze jest najpierw opanować
zwykłe macaco, a dopiero potem wziąć się za
lateral'a. Wymaga giętkiego kręgosłupa i
silnego kolegi(do asekuracji). Nie jest
trudny, ale można się połamać jak się to
robi po raz pierwszy bez asekuracji. Strach,
te sprawy
AU
DE COSTA
- gwiazda robiona przez "plecy", wymaga
giętkiego kręgosłupa , więc jeśli masz z tym
problemy, to lepiej daj sobie na razie
spokój. Wykonuje się je podnosząc jedną
nogę, równoczesnie kładąc przeciwległą rękę
na ziemię. Podniesienie nogi powinno dać na
tyle rozpędu, żeby przejsć prosto w tył.
ARMADA
DUPLA
- właściwie to mam wątłe pojęcie jak to
zrobić, jednak rysunek wydaje się jasno
pokazywać poszczególne etapy.
PARAFUSO
- występujący tylko w Capoeira , w którym po
oderwaniu od ziemii kopie się Armada, po
czym dołącza Martelo i spada na obie nogi.
Podczas tego "doganiania" Martelo zyskuje
taką siłę, że w praktyce łyknięcie Parafuso
na głowę kończy się w najłagodniejszym
przypadku intensywną terapia. Wydaje mi się
się najbardziej wypasionym kopniakiem w
capoeira. Wiem, że jest ich wiele więcej,
bardziej skomplikowanych i trudnych ale
parafuso, to parafuso
MARIPOSA
- Mariposa polega na obrocie o 360 stopnie
wokół własnej dłuższej osi wykonanym
równolegle do ziemi.
MORTAL
-salto w tył, najczęściej wykonywane po
rundaku, jako wejście do gry. Istnieje wiele
wariacji na temat salt ogólnie w capoeirze;
proste łamane, z rękami na biodrach, palcem
w nosie. Można pisać i pisać. Wydaje mi się,
że najważniejsze jest nauczyć się najpierw
zwykłego kucznego a potem można powariować.
Ogólnie salto w tył uważam za następny
stopień wtajemniczenia po Macaco i Macaco
Lateral.